Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • yesterday
Transcript
00:00Muzyka
00:30Trójkąt Bermudzki. Tajemnicza, straszna odchłań. Jeśli coś w nią wleci, płynie, to ginie.
00:40U nas w programie wszystko po staremu, wkoło Wojtek Polska.
00:44A Trójkąt Bermudzki przyszedł mi do głowy, ponieważ chcę dzisiaj zaproponować turystyczną, wspaniałą trasę po Polsce po Trójkącie właśnie.
00:53Puławy, Nałęczów, Kazimierz nad Wisłą. Zapraszam.
01:00Muzyka
01:01W świątyni Sybili w Puławach księżna Izabela Czartoryska gromadziła pamiątki o wielkich rodakach.
01:10Miały przypominać pełną kwały przeszłość.
01:16Ateny polskie. Tak nazywano Puławski kur.
01:20W ostatnich latach Rzeczpospolitej rezydowały tu prawie wszystkie osobistości ówczesnego świata polityki i kultury.
01:28Księg na parterze jest częścią dawnego Pałacu Niebomirski.
01:31Spalili go Szwedzi. Na resztkach tamtej budowli w 1736 roku księże Adam Kazimierz Czartoryski, organizator i komendant Szkoły Rycerskiej w Warszawie, zniósł swoją rezydencję.
01:43Po powstaniu listopadowym Czar Mikołaj skonfiskował pałac, przebudował tak jak na Rycinie i umieścił w nim Instytut Wychowania Paniem z arystokratycznych rodzin.
01:55Latka schodowa z lanego żelaza była wówczas sensacją techniczną. Zaprojektował ją Julian Ankiewicz.
02:02Dziełem architekta jest też sala gotycka, do której wychowywane panny chodziły na modlitwy, bo za ich czasów była tu kaplica.
02:10Dziś bogate wnętrza dodają splendoru koncertom i konferencjom naukowym.
02:15Gospodarzem dawnej rezydencji jest Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa, istniejący w Puławach od blisko 150 lat.
02:23W parku otaczającym na pałac stoi dom gotycki, najstarsze polskie muzeum.
02:32W zewnętrznych ścianach budynku tkwią szczątki muru, rzeźb i fragmentów historycznych budowli z różnych stron polskich i europejskich.
02:40Wszystkiemu, co los zmienia i co czas pożera, człowiek tkliwym wspomnieniem znikomość odbiera, głosi sentencja umieszczona na suficie wokół herbów zacnych rodów rycerskich.
02:54Pogoń po raz pierwszy pojawia się w XIV wieku na pieczęci Olgierda, ojca Władysława Jagiełły i władcy Wilna.
03:01Od Unii Lubelskiej pogonią pieczętowali się także czartoryzcy.
03:04W bitwie pod Grunwaldem okrył się chwałą Zawisza Czarny, herbą Sulima.
03:09Rycerz ów sławny był na wielu dworach Europy.
03:12Zędram z Maszkowic, herbu Słońce, także stawał pod Grunwaldem, był oboźny.
03:17Oksza to herb rycerza ostrego pióra Mikołaja Reja.
03:21Jan Kochanowski pieczętował się herbem Korku.
03:24Wreszcie Fleming, herb rodowy Izabeli Księżnej-Czartoryzki.
03:28Jej kolekcja utworzona w 1809 roku była pierwszą w kraju i dała początek polskiemu muzealnictwu.
03:36W sali zielonej Domu Gotyckiego dziś miszą portrety członków rodu.
03:40Kiedyś była tu galeria dzieł światowego malarstwa.
03:43Te, które udało się uratować, wystawione są w Muzeum Czartoryzkim w Krakowie.
03:51Rogatki w dół, bo za chwilę przemknie nad iść flach.
03:56Na stacji w Karczniskach mieści się centrala turystycznej wąskotunki.
04:03Stąd pociągi wyruszają w podróż do Opola Lubelskiego, Poniatowej lub Nałęczowa.
04:08W zabytkowym budynku stacyjnym odtworzono zabytkowe biuro zawiadowcy,
04:13który odprawiał kiedyś parowoziki ciągnące wagony z węglem, drewnem i płodami rolnimi.
04:18Oj, prawo, lewo, lewo, prawo.
04:25Zaraz się okaże, czy prawidłowo.
04:29Budało.
04:31Podobno pierwsze tory były drewniane.
04:33Kolejkę zaczęli budować 100 lat temu kleniewscy, właściciele okolicznych grządów.
04:38Zwożono nią buraki z pola do cukrowi.
04:41Przez lata całe nałęczowska wąskotorówka uzupełniała transport towarowy i osobowy.
04:4610 lat temu okazało się, że jest nieopłacalna i jej kursy zawieszone.
04:51Dzisiaj jeździ tylko na zamówienie, głównie turystów.
04:54Plasa do Nałęczowa wjedzie przez piękne tereny Wyżyny Lubelskiej.
04:58Po drodze kolejka zatrzymuje się wąbolnicy.
05:01Do tego miejsca od wieków wielkrzymują wierni różnych stanów i oddają hołd Matce Bożej,
05:07tak jak przedstawiają to rzeźby w ołtarzu głównym kościoła parafialnego.
05:12Gdy Tatarzy najechali okoliczne ziemi, ukazała się wszystkim budząc popchło wśród najeźdźców i przypływ wiary wśród mieszkańców.
05:21Chodycka figurka Matki Wojskiej Kębelskiej, cudami słynąca, jest w kaplicy obok kościoła.
05:28Tabernakulum ma rzadki kształt jabłka.
05:30Jabłko, symbol grzechu, a w środku coś, co jest doskonałe i święte.
05:36Miasto Ogon, Nałęczów.
05:39Panuje w nim nastrój dawnego kurortu.
05:41W XIX wieku mu zdrowisko stało się bardzo modne wśród polskich artystów i pisarzy.
05:46Stefan Żeromski i Bolesław Prus upodobali je sobie szczególnie.
05:50Dziś mają tu swoje muzea.
05:52Tutejsze wody obfitują w żelazo, magnez i wapń.
05:56Jedno z sanatoriów specjalizuje się w kardiologii.
05:58Przyjeżdżają do niego pacjenci po transplantacji serca.
06:02W parku zdrojowym spotykają się wszyscy goście Nałęczowa.
06:06Naprzeciwko niego stoi drewniana kaplica św. Boromeusza, utrzymana w góralskim stylu.
06:11Podobnie jak chata Stefana Żeromskiego, której pisarz miał pracownię.
06:15Zaczęło się w XVIII wieku od budowy rezydencji pałacowej przez starostę wąwolnickiego Stanisława Małachowskiego, herbu Nałęcz.
06:27Od niego wzięła nazwę miejscowość.
06:30Potem odkryto źródła żelaziste celińskiego, strojowe o nazwie Miłość i Nadzieja.
06:36Wybudowano łazienki, pierwszy dom leczniczy i pensjonaty.
06:39W stulecniej willi Podgórze zatrzymywali się pisarze Henryk Sienkiewicz, Deotyma i poeta Antoni Odyniec.
06:49Nałęczów został uznany za zabytek krajobrazowo-architektoniczny.
06:53Dlatego nowe pensjonaty muszą wzorować się na starszych.
06:56Bogata w czarnoziemy i rędziny, wyżyna lubelska to znakomity region do uprawiania agroturystry.
07:05Rolnicy prowadzący wypoczynkowe domy pod Gruszą utworzyli stowarzyszenie z siedzibą w Wojciechowie, wsi położonej blisko Nałęczowa.
07:13Centrala mieści się w wieży ariańskiej z XVI wieku.
07:17Na owe czasy był to nowoczesny budynek mieszkalny.
07:19Później mieścił się tu zbór kalbiński.
07:22Na koniec wieża służyła jako spiklerz.
07:24Muzeum Kowalstwa otwarto kilka lat temu staraniem Gminnego Ośrodka Kultury.
07:30Znajduje się w nim kilkaset eksponatów z różnych regionów Polski.
07:35Systematycznie uzupełnianych pracami wykonywanymi podczas warsztatów i konkursów kowalskich, z których Wojciechów słynie.
07:42Odbywają się zwykle w lipcu.
07:47Kowalstwo wiejskie to zawód ginący.
07:49Mechanizacja rolnictwa i środków transportu pozbawiła kowali takich zajęć, jak kucie koni, lemieszy, elementów do bryczek i sali.
07:59Wielu z nich przestawiło się na uprawę ziemi.
08:01Tylko nieliczni zajęli się kowalstwem artystycznym.
08:05Ich wyroby kupują mieszkańcy miast.
08:07Każda szkapa się raduje, gdy ją dobry kowal kuje.
08:19W Wojciechowie kowalstwo to nie tylko muzeum.
08:23Jest tu także czynny zakład i żywy kowal.
08:27Zapraszam.
08:27Właścicielem kuźni jest Roman Czerny.
08:32Pierwsza, jaka stanęła w tym miejscu, była drewniana i należała do jego dziadka Michała Ostrowskiego, który był podkuwaczem koni w Rosji Czarskiej.
08:41Przez 50 lat wykuwał tu potrzebne dla wsi widły, grabki, motyki, kół podkowy i lemiesze.
08:48Jedną z trzech córek obowiązkowo wydał za mąż za kowala.
08:51Roman już jako chłopak zachodził do pościa.
08:54Podglądał, jak pracują kowalski mężczyzn.
08:57Jak już 16 lat przystąpił do zawodu.
09:00Podkuł pierwszego konia.
09:02Jego rekord to 36 nóg końskich w ciągu jednego dnia.
09:06Ale rekordu dziadka 48 nóg nie podkuł.
09:10I już nie pobije.
09:12Bo skąd wziąć na wsi tyle koni do podkucia?
09:15Roman Czerny cały swój los, szczęście i dobrobyt wykuł własnymi rękami.
09:21O przyszłość się nie boi, bo zamówień z miasta nie brakuje.
09:25Ostatnio pracował także na potrzeby filmu Quo Vadis.
09:28Martwi się tym, czy znajdzie kowala nazięcia i czy dziurka będzie chciała za niego wejść.
09:34Złoty wiek Kazimierza na Wisłą.
09:37Miasta Kupców rozpoczął się za Jagiellonem.
09:40Najpiękniejsze kamienice przy rynku należały do Mikołaja i Krzysztofa przybyły.
09:45Według legendy święty Krzysztof przeniósł przez rzekę Dzieciątko,
09:48a zorientował się, że to Jezus dopiero wtedy, gdy laska, na której się wspierał, puściła pędy.
09:54Oprócz patrona podróżnych na fasadzie kamienicy widnieją postaci świętego Sebastiana,
09:59judyty, salome, różnorodne ornamenty i gmerki przed rzeką.
10:04Trudno znaleźć choćby skrawek wolnego miejsca, jakby dekorator odczuwał lęk przed pustką.
10:09Górną kondygnację attyki zdobi renesansowy grzemieł.
10:15Płaskorzeźba na sąsiedniej kamienicy przedstawia ulubionego biskupa dzieci.
10:20Od niego wzięła nazwę kamienica pod świętym Mikoławem.
10:28Siedemnastowieczne budynki wzniesiono z miejscowego budulca, opoki wapiennej.
10:32Cała progata i różnorodna dekoracja plastyczna wykonana jest w zaprawie murarskiej.
10:38Przybyłowie wdobili się furtunę na spławianiu towarów u Wisły.
10:46Podobnie jak Bartłomiej Celeń.
10:48Jego kamienica przypomina tort ozdobiony piętrami mimo.
10:52Na attyki znawcy uważają za najwspanialszą w Polsce.
11:00W kamienicy Celejowskiej ma swą siedzibę muzeum z kolekcją malarstwa i sztuki zdobniczej.
11:06Nad rynkiem góruje wzgórze z kościołem Fanny.
11:09Kaplica Górskiego, utrudniona dla odwrócenia epidemii, jaka dotknęła miasto w XVII wieku, podobna jest do kaplicy Zygmuntowskiej na Pawle.
11:17We wnętrzu przyciąga uwagę modrzewiowa oprawa organów.
11:21Sam instrument uchodzi za najstarszy z kompletnie zachowanych w Polsce.
11:25Przez miasto przepływa grodarz, niepozorna rzeczka zamknięta w betonowe koryto.
11:31Obok niej stoi słynna piekarnia kazimierska.
11:34To tutaj wypieka się koguty, ryby, raki, cebularze i jagodzianki.
11:40Jeśli nie pokosztujesz któregoś z tych specjałów, odwiedziny w Kazimierzu są nieważne.
11:44Dwa koguty na jednych śmieciach się nie zgodzą, mówi przysłowi, ale w piekarni sobie nie przeszkadzają.
11:50Oto kogut polski ze znakiem firmowym i stosownym rekwizytem.
11:56Kogut szlachecki z klejnotem, strażnik kazimierskich tradycji.
12:01Z Kazimierza, jeśli łaska, nie wyjeżdżaj bez obrazka.
12:08Seks kogut Franciszka Staroglińskiego nie jest na sprzedaż, zdobity tam.
12:12Ale galerii w mieście znajdziesz bez tego.
12:15Najbardziej znane należą do artystów Stanisława Łazorka i Jana Wołka.
12:19W galerii w dawnych jatkach żydowskich, stojących pośrodku małego rynku, trafiłem na bajkowy obrazek, najtrapniej oddający magiczną, czarodziejską moc tego miejsca.
12:34Nie?
12:35Oto on. Jeśli ktoś już go kupił, gratuluję i trochę zazdroszczę.
12:43Żyli tu kiedyś razem Polacy i Żydzi, a w żydowskiej mowie koje i nasi.
12:48Mimo różnicy nacji, wiary i obyczajów, łączył ich wspólny los i wspólne miejsce na ziemię.
12:54A jak im się to żywo bycie układało, opowiadają anegdoty.
12:57Pan Onufry Frankowski z panną Duninówną jak co roku zbierali pieniądze na publiczne cele.
13:05Kupiec żelazny Moszeminc dał dwa ruble.
13:09Eee, niewiele.
13:10Poszli do Berka Reisa.
13:12A ile dał Moszeminc?
13:14Zapytał ten.
13:15Dał dwadzieścia rubli.
13:17Odparł Frankowski.
13:19Eee?
13:19A nie dał dwóch rubli?
13:22Moszeminc dał dwa ruble na ten szlachetny cel, bo taki był wspólny interes naszych kupców.
13:30A wspólny interes, panie Frankowski, to cały nasz interes.
13:35To znacznie więcej.
13:37To jest całe nasze żydowskie życie.
13:40By podnieść miasto z upadku po potopie szwedzkim, król Jan III Sobieski zezwolił kupcom żydowskim na osiedlanie się przy rynku.
13:48W XIX wieku Żydzi stanowili już ponad połowę mieszkańców Kazimierza.
13:53Tak było do II wojny.
13:55Tablica na dawnej synagodze przypomina o trzech tysiącach kazimierskich Żydów zamordowanych przez hitlerowców.
14:03Ścianę płaczu zbudowano z macew, które faszyści powyrywali z cmentarza i wykorzystali do wybrukowania dziedzińca siedziby gestapo urządzonej w klasztorze.
14:13Ojców reformatów sprowadzili do Kazimierza Firlejowie.
14:17Do istniejącej świątyni zakonnicy dobudowali klasztor z dużym wirydarzem ze studnią pośrodku.
14:24Do XVI wieku na wzgórzu znajdowała się plebania kościoła farnego.
14:28Proboszczowi było stąd za daleko na msze, dlatego kupiec Mikołaj przybyło, oddał mu swój plac przy farze na plebanie,
14:36a na tym miejscu ślubował wystawić w świątynię.
14:39I słowa dotrzymał.
14:40Do kościoła i na wzgórze klasztorne prowadzą ponad trzystuletnie kryte schody, wybudowane przez jednego z zakonników.
14:49Wzdłuż klasztornego muru biegnie ulica cmentarna.
14:52Jak przed wiekami wspinają się nią żałobnicy odprowadzający swoich krewnych i znajomych na spoczynek wieczny.
14:59Lech Pietrzak, autor Gawęd o Kazimierzu, wspomina pogrzeb imć Kokosińskiego.
15:05Gdy go chowano był mróz, śnieg skrzypiał pod nogami.
15:09W pewnym momencie kozieł niosący trumnę potknął się i wypuścił ją na ziemię.
15:15Pomknęła niczym sanki w dół do miasta.
15:19Uwaga, Kokosiński wraca!
15:22Krzyczeli żałobnicy.
15:23Wracał do żywych z dużą szybkością.
15:26Już minął murklarz torny.
15:28Już widać rynek.
15:28Jest na wirażu, ale z wiadomych względów Kokosiński zakrętu wziąć nie może,
15:33więc trumna z całym impetem uderzyła w ścianę sklepu monopolowego.
15:38Wieko odpadło, nieboszczyka zgieło w pół, aż usiadł.
15:42No i siedzi tak w drzwiach przybytku, do którego zaglądał sześć razy częściej niż do kościoła.
15:50Góra Trzech Krzyży we wczesnym średniowieczu była miejscem kultu.
15:55Wskazuje na to odkryty tu kurhan.
15:56Z niej można podziwiać bodaj najpiękniejszą panoramę Kazimierza, otaczających go wzgórz i doliny Wisły.
16:04W XIV wieku z rozkazu króla Kazimierza Wielkiego stanął tu warowny zamek.
16:12Podczas potopu nie miał już on żadnego znaczenia militarnego.
16:16Szwedzi zniszczyli go wraz z miastem, kończąc złoty wiek Kazimierza.
16:20Zamarł port, zniszczono spichlerze, których stało nad Wisłą ze sześćdziesiąt.
16:26Jednym z nich jest muzeum przyrodnicze.
16:28W spichlerzu Kobiałki, hotel.
16:30Obok niego stoi willa Murka.
16:35Murka był to pseudonim Marii Kozickiej, która zginęła ratując dzieci ze szkolnej wycieczki w czasie pożaru hotelu.
16:44Pod wpływem piasku i mułu spłukiwanego do rzeki Wisła odsunęła się od Kazimierza, a przybliżyła do Janowca.
16:50Latem na drugi brzeg kursuje prom.
16:53Monumentalne ruiny piętrzą się na obrośniętej drzewami skale.
16:57Zamek typu bastejowego w Janowcu był jednym z największych w Rzeczpospolitej.
17:01Zbudował go Piotr Firlej, starosta kazimierski w czasach największej świetności miasta.
17:08Przed zamkiem stoją budynki z okolicznych wsi.
17:11W spichlerzu zgromadzono sprzęty i narzędzia używane niegdyś przez mieszkańców.
17:15Sieci, bat, czyli specjalna łódź do przeprawy przez Wisłę i czółno-dłubanka potrzebne były przewoźnikom i rybakom.
17:24Gospodarze powszechnie siali konopie i len, gdyż te rośliny dawały podwójną korzyść.
17:29Włókno na ubrania i bieliznę dla całej rodziny oraz olej do przygotowania pożywienia.
17:36Na śniadanie gotowało się barszcz z kapustą i ziemniaki na sucho.
17:40Bogatszy do tej strawy dodawał sadła.
17:42Wspomina czasy międzywojenne Roman Babut, mieszkaniec lubelskiej wsi.
17:48Na przedzamczu stoi też dwustuletni dwór z Moniaków.
17:51Odtworzono w nim wnętrze domu szlacheckiego.
17:55Obowiązkowy we dworze był kącik bogo-ojczyźniany.
18:00W gabinecie pana sprzęty myśliwskie, szafa i sekretarzy.
18:05A to sypialnia pani.
18:12We dworze można zanocować.
18:14Trzeba to tylko wcześniej ustalić z dyrekcją muzeum.
18:18Wreszcie zamk.
18:20Na ścianach budynku bramnego odtworzono biało-ceglaste pasy.
18:23Taka dekoracja występuje w militarnej architekturze włoskiej,
18:27na której wzorowano się przy budowie janowieckiej warowa.
18:29Większość zamku pozostanie w trwale zabezpieczonej ruiny.
18:34W odbudowanej części są pokoje gościnne, lapidarium
18:37i dwie izby przedstawiające wnętrza zamkowe z XVII wieku.
18:43Jeśli ktoś powie, że w Polsce Ludowej nikt nie miał na własność zamku,
18:50ten jest w błędzie.
18:51Do 1975 roku Janowiec należał do Leona Kozłowskiego.
19:00Ruiny zamku kupił w 1928 roku od Ćwirko-Godyckich,
19:05dla których był to tylko magazyn materiałów budowlanych.
19:09Pan Kozłowski zahamował dewastację budowli i założył tu muzeum.
19:14Po II wojnie majątek w Janowcu nie uległ parcelacji, bo był zbyt mały.
19:17Jednak koszty utrzymania przerastały możliwości Leona Kozłowskiego.
19:22Niewiele udało mu się uratować.
19:24U schyłku swego życia sprzedał obiekt Muzeum Kazimierza Dolmokowa.
19:29Ale rekord pozostał.
19:31Janowiec jest jedynym zamkiem na wschód od ławy,
19:34który po II wojnie znajdował się w rękach prywatnych.
19:38Zamek budował mistrz Santi Gucci Fiorentino.
19:41Ten wybitny architekt i rzeźbiarz w XVI wieku osiadł w Janowcu i tu się ożelił.
19:46Jego autorstwa jest też pomnik nagrobny Andrzeja Firleja
19:50i jego żony Barbary w miejscowym kościele.
19:56Wszystkiemu, co los zmienia i co czas pożera,
20:00człowiek tkliwym wspomnieniem z nikomuś się odbiera.
20:04I to jest głęboka prawda.
20:06Muzyka
20:18Dziękuję.